Imieniny, urodziny, wesela – mało kto organizuje te imprezy bez udziału alkoholu. Lampka szampana czy kieliszek wódki są przecież oczywistym elementem świętowania ważnych wydarzeń. Wyznania, że ktoś wypija co wieczór lampkę czerwonego wina w celu ukojenia nerwów, w naszej kulturze raczej nie uznaje się za coś wstydliwego, a tym bardziej – za przesłankę o istnieniu głębszego problemu z alkoholem. Jak rozpoznać uzależnienie w sytuacji, gdy picie alkoholu jest tak rozpowszechnione i znormalizowane? Przeczytaj ten artykuł, by dowiedzieć się, jak postępować w sytuacji, gdy picie wymyka się spod kontroli.
Pierwsze symptomy uzależnienia
W idealnym świecie alkohol stanowi jedynie mało znaczący dodatek do życia towarzyskiego. Wypijany jest okazyjnie, w niewielkich ilościach. Prawda jest jednak taka, że wysokoprocentowe trunki dla wielu z nas są czymś więcej. Sięganie po alkohol w chwilach słabości i wypijanie go w celu poprawy nastroju lub zapomnienia o troskach może być pierwszym symptomem uzależnienia. O początkach alkoholizmu świadczy także zmiana tolerancji na alkohol. Fakt, że z czasem nasza głowa jest coraz „mocniejsza”, nie powinien być więc powodem do dumy, ale do zmartwień. Niepokojące powinno być również spożywanie alkoholu (nawet niskoprocentowego) w tajemnicy przed bliskimi.
Etapy alkoholizmu
Uzależnienie od alkoholu można podzielić na cztery fazy: wstępną, ostrzegawczą, krytyczną i przewlekłą. Pierwsza z nich daje tak nikłe objawy, że mało komu udaje się je wychwycić. W fazie ostrzegawczej picie zaczyna już wymykać się spod kontroli, choć nadal istnieją szanse na wyrwanie się z objęć nałogu bez pomocy z zewnątrz. Faza krytyczna nie pozostawia już złudzeń – uzależniony zupełnie traci kontrolę nad swoją chorobą, wpada w kolejne ciągi, nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, a bliscy powoli się od niego odwracają.
Szczera rozmowa
Jeśli zauważysz, że bliska Ci osoba zmieniła swój stosunek do alkoholu i coraz częściej go nadużywa, spróbuj szczerze z nią porozmawiać. Zrób to wtedy, gdy bliski będzie trzeźwy. Wybierz spokojny moment i okoliczności. Nie daj się ponieść emocjom, nie krzycz i nie strofuj osoby mającej problem z alkoholem. Wysłuchaj jej i okaż swoje wsparcie. Postaraj się nakłonić ją do rozpoczęcia leczenia nałogu.
Jeśli obawiasz się, że to u Ciebie zaczyna się rozwijać nałóg, nie wstydź się prosić o pomoc. Świetnym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie prywatny ośrodek leczenia uzależnień – Kielce na swoim terenie mają bardzo skuteczną i przyjazną pacjentom placówkę.
Profesjonalne wsparcie
Gdy dochodzi do utraty kontroli nad piciem, profesjonalne leczenie jest jedynym skutecznym rozwiązaniem. Osoby uzależnione nie pokonają w pojedynkę tej podstępnej choroby. Tym bardziej że alkohol jest powszechnie dostępny – można go przecież kupić w każdym markecie. Trzeba pamiętać, że od toksycznej substancji uzależnia się nie tylko ciało, lecz także umysł. Leczenie alkoholizmu obejmuje zatem zmianę myślenia, a ta nie może zostać przeprowadzona bez udziału wykwalifikowanych psychoterapeutów.
Artykuł sponsorowany.