Bankowość mobilna – 10 zasad bezpieczeństwa
To stało się stosunkowo szybko, tak naprawdę nie trzeba było wielu lat, aby smartfon stał się najbardziej osobistym urządzeniem.
Bez telefonu nie wychodzimy dziś z domu, nie potrafimy bez niego zapłacić, przeczytać maili, a nawet pracować i odpoczywać.
Jest portfelem, dowodem tożsamości, a nawet świadectwem zdrowia.
To powód, dla którego warto o niego dbać, a przede wszystkim go chronić.
Bankowość mobilna – 10 zasad bezpieczeństwa
1. Aktualizacja oprogramowania
To najważniejsza zasada, której trzeba przestrzegać.
Nigdy nie wolno rezygnować z proponowanie przez urządzenie aktualizacji, czy odkładać jej na później.
Każda luka w oprogramowaniu to potencjalnie otwarte drzwi dla złodzieja.
Korzystajmy zawsze z możliwie jak najbardziej aktualnej wersji oprogramowania.
2. Oficjalne aplikacje
Anonimowe strony czy fora bardzo często proponują nam atrakcyjne aplikacje z grami, dietami czy innymi popularnymi usprawnieniami.
Tylko naprawdę nie warto z nich korzystać.
Dzisiejszy złodziej nie ma sprytnej ręki, którą sięga do kieszeni.
Jest po prostu profesjonalnym programistą, który potrafi sprawnie modyfikować te najbardziej popularne aplikacje, aby służyły przestępczym celom.
Korzystaj tylko z oficjalnych źródeł, również przy zakładaniu konta przez internet – https://najlepszekonta.com/zaloz-konto-bankowe-online/
3. Uważaj na Wi Fi
Publiczne łącza internetowe nie zawsze są super bezpieczne.
Oczywiście dostawcy dbają o szyfrowanie połączeń, ale nigdy nie masz wiedzy, co znajduje się np. w routerze.
Kiedy korzystasz z publicznej sieci, daruj sobie przelewy czy sprawdzanie stanu konta.
Po prostu, na wszelki wypadek.
4. Bankowość mobilna – pilnuj urządzenia
Smartfon to małe urządzenie, łatwo je zgubić czy przez roztargnienie zostawić w niestrzeżonym miejscu.
To, dlatego tak ważne jest, aby niepowołana osoba nie mogła go użyć.
Najlepsze są zabezpieczenia biometryczne, ale nawet jeśli nie mamy takiej możliwości, zabezpieczmy telefon PIN em.
Tylko nie używajmy hasła 1234 lub swojego PESELU, bo to po prostu żadne zabezpieczenie.
5. Zmieniaj hasło do bankowości
Banki nie pozwalają nam na taką drogę „na skróty” i wymaga haseł bardziej skomplikowanych, tylko my, ludzie potrafimy zawodzić.
Kiedy uda nam się już stworzyć skomplikowane i trudne w naszym odczuciu hasło i mamy jeszcze taki sukces, że uda nam się je zapamiętać, bardzo niechętnie je zmieniamy.
To spory błąd, bo rutyna jest zgubna.
Nie tylko urządzenie je z czasem rejestruje, a my odruchowo na to pozwalamy, ale też zdolny złodziej może próbować je deszyfrować.
6. Uważnie oglądaj strony
Dla zdolnego hakera nie ma nic prostszego niż stworzenie szablonu fałszywej strony, która łudząco przypomina te oryginalne np. banku.
Dlatego zawsze sprawdzaj zabezpieczenia strony np. w postaci zielonej kłódeczki.
7. Nie korzystaj z cudzych urządzeń
Smartfon to urządzenie osobiste, dlatego nie pożyczaj go, ale i ty nigdy nie korzystaj z cudzych urządzeń.
Nigdy nie masz pewności, czy twoje hasło nie zostanie zapamiętane i wykorzystane.
8. Czytaj SMS i maile z banku
Banki nigdy nie wysyłają żadnych linków i SMS z prośbą o zalogowanie.
Taka wiadomość to zwykle próba phishingu, czyli podszywania się pod bank, po to, by wyłudzić twoje dane.
9. Ustaw limity dzienne
Strzeżonego Pan Bóg strzeże, mówi stare powiedzenie.
Na wszelki wypadek ustal limity dziennych wypłat i transakcji.
To półśrodek, ale zabezpieczy cię przed wyprowadzeniem wszystkich pieniędzy z banku.
10. Nie podawaj swoich danych
Najlepsi hakerzy świata mówią, że łamią ludzi a nie hasła czy kody.
Zawsze stosuj zasadę ograniczonego zaufania i nie podawaj swoich danych ani haseł do logowania.
Zanim podyktujesz komukolwiek swój PESEL, czy podasz nazwisko panieńskie matki, ustal, z kim rozmawiasz i do czego jest to potrzebne.